Przy piłce Rolado, jeden zwód, drugi zwód, strzał i... goool! Kapitalna bramka! Jak to dobrze, że Turtleona ma tak doskonałego napastnika!!! Zawodnicy Ajaxu Panterdam nie mają wyboru, muszą postawić wszystko na jedną kartę! W przeciwnym wypadku przyjdzie im uznać wyższość bardziej utytułowanego przeciwnika! Szkoda, że tą samą gorycz porażki poznała tydzień temu nasza Wisła Gorilakov...
Piłkarskie mistrzostwa świata w Korei i Japonii wywołały prawdziwy boom w polskim światku gier komputerowych. W przeciągu dwóch miesięcy na rynku pojawiło się kilka interesujących tytułów, poświęconych właśnie piłce nożnej. Polscy gracze zobaczyli więc należący do serii FIFA World Cup 2002, a także wydane w tanich seriach Erę Futbolu i Piłkarskie Mistrzostwa Świata: Korea-Japonia 2002. Na płytach dołączanych do czasopism komputerowych zamieszczono zaś pięć kolejnych programów. Były to VIVA Football (CD Action), Liga Polska Manager 2002 (Niezbędnik Komputer Świata), Piłkarska Gorączka (Gry Komputerowe), Cool Soccer (Cybermycha) i Total Soccer 2000 (Świat Gier Komputerowych). Nie da się ukryć, że mężna postawa rodzimych dystrybutorów oraz mediów, chcących wykorzystać największy od 16 lat sukces polskiej reprezentacji, zasługuje na uznanie. Szkoda tylko, że nie dopasowali się do niej rodzimi producenci. Gry poświęcone piłce nożnej zapowiedziały dwie firmy: Manta (Polska Goola Quiz) i Techland (Pet Soccer). Żadna z nich nie zdążyła jednak z premierą swojego tytułu, tracąc na tym - jak sądzę - spore pieniądze.
Gra Pet Soccer w sposób pozytywny wyróżnia się spośród gier piłkarskich wydanych z okazji mistrzostw świata. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że polscy programiści nie podjęli walki z FIFA 2002. Ich dziecko nie popełnia błędu Ery Futbolu czy VIVA Football i nie wędruje utartymi szlakami. Uderza za to na skróty, przez most, a do tego w zupełnie innym kierunku. A to dlatego, że Pet Soccer nie jest grą przeznaczoną dla miłośników piłki nożnej. To program dla dzieci. Małych chłopców, którzy wciąż jeszcze kochają kreskówki i których widok rozentuzjazmowanego Ronaldo podnieca znacznie mniej niż pszczółka Maja. I właśnie tylko i wyłącznie w tym kontekście powinno się grę Techlandu oceniać. Nie jako rywala FIFA 2002, tj. program poważny, od którego wymaga się płynnej animacji i realizmu, a jako sympatyczną zręcznościówkę adresowaną do najmłodszych miłośników komputerów.
Jako dowód warto przytoczyć zawartość pudełka Pet Soccer. Otóż zawiera ono, prócz 16-stronicowej instrukcji i płyty z grą, klasyczną, tekturową planszówkę, kostkę i komplet pionków. Celem giery zatytułowanej Pet Racer (tak jak poprzednia produkcja Techlandu z sympatycznymi zwierzakami w rolach głównych) jest możliwie szybkie dotarcie ze startu do mety, przy czym niektóre pola drogi mają dodatkowe funkcje, np. pozwalają na dodatkowy rzut kością bądź ruch o kilka pól do przodu. Małą niespodzianką dołączoną do Pet Soccera jest też komplet naklejek z gier Techlandu, m.in. Indiana Jack, Akimbo: Mistrz Kung Fu i Comar Barbarian. Z takich prezentów tylko dzieci będą zadowolone. Ale za to stopień ich zadowolenia będzie naprawdę olbrzymi!
O przeznaczeniu Pet Soccera dla młodszych użytkowników komputerów świadczy też całkowicie niepoważne podejście do tematu. W grze tej, bądź co bądź nawiązującej do mistrzostw świata w piłce nożnej, biorą udział zespoły zwierzęce! Są żaby, kurczaki, żółwie, pantery, rekiny, lwy, żyrafy, byczki, roboty itd. Każdy z gatunków posiada swój własny zespół klubowy, nawiązujący w zabawny sposób do rzeczywistych drużyn europejskich. Frogen Leverkusen, Turtleona, AS Robots, Shalke Sharks czy Wisła Gorilakov to tylko nieliczne przykłady zakręconego humoru autorów gry. Pogłębiają go nieco mniej trafione nazwy zawodników: DeBro, Turtelssa, Trisan, Blufon, Chickelado czy Rocado. Bądź co bądź towarzystwo jest doborowe i znane niektórym dzieciakom, zwłaszcza tym, które zetknęły się już z wspomnianym Pet Racerem.
Zaraz po instalacji (dłuuuga!) i uruchomieniu programu na ekranie pojawia się kilka opcji. Mamy wśród nich możliwość rozegrania meczu towarzyskiego dowolną z drużyn (nie licząc tych, które nie zostały jeszcze odblokowane), wzięcia udziału w mistrzostwach, zagrania mini-mistrzostw w trybie multiplayer na jednym komputerze oraz spotkania się z przeciwnikiem na jednym z dodatkowych stadionów (o ile zostały odblokowane). Pierwszy z owych trybów nie wymaga chyba wyjaśnień. Gracz wybiera jedną z dostępnych drużyn, różniących się takimi parametrami jak siła, celność i refleks, a następnie decyduje o kolorze koszulek zawodników. Po prezentacji składów rozpoczyna się mecz. W drugim z dostępnych trybów rozgrywane są mistrzostwa. Gracz po raz kolejny wybiera sobie drużynę, po czym gra eliminacje w grupach, ćwierćfinał, półfinał i finał. W zamian za zwycięstwo otrzymuje zaś nie tylko puchar, ale dodatkową drużynę i boisko do wyboru (spośród siedmiu zablokowanych). Trzeci z trybów umożliwia grę na wspomnianych, dodatkowych boiskach, zaś czwarty pozwala zagrać wraz z 5 kumplami na jednym komputerze. |